Projekty Domów
DOM NA PRZYSZŁOŚĆ - o projekcie LK&1775 opowiada jego twórca, architekt Leszek Kalandyk
14.12.2023
DOM NA PRZYSZŁOŚĆ  -  o projekcie LK&1775 opowiada jego twórca, architekt Leszek Kalandyk



Redakcja

Dzień dobry. Spotykamy się, by porozmawiać o projekcie domu, który został stworzony z myślą o klasycznej, polskiej rodzinie i jest odpowiedzią na wymagania dotyczące nowoczesnego, zdrowego i energooszczędnego budownictwa. Czy taki dom

w jakiś szczególny sposób trudno było zaprojektować?

Architekt Leszek Kalandyk

Dzień dobry. Trudno…. to jest jednoznacznie odpowiedzieć na takie pytanie, gdyż moja idea projektowania nie odnosi się do poszczególnego budynku, ale do całości wizji i odpowiedzialności architekta.

Redakcja

To interesujące, rozwińmy zatem ten wątek.

Leszek Kalandyk

Zacznijmy od tego, czym w ogóle jest architektura i związany z nią proces tworzenia. Oczywiście, nie w sensie definicji znanych encyklopedii czy słowników, ale tym, czym jest dla mnie. Otóż architektura jest kompozycją i sztuką, za pomocą której (jak wszyscy artyści) wyrażam swoje jestestwo i ducha. Jednak sama w sobie jest też niezwykle wielowarstwowa, dlatego wymaga spojrzenia na dzieło również pod kątem techniki, estetyki i rozwiązań funkcjonalnych. Stąd to ujarzmienie przestrzeni – bo tym generalnie architektura się zajmuje — musi się odbywać na wielu płaszczyznach.

Redakcja

Czyli jednak nie tak prosto.

Leszek Kalandyk

No nie. Powiem więcej, architektura – jak żadna z innych sztuk – nie tylko kreuje, nie tylko odzwierciedla, ale też jakby zagospodarowuje naszą rzeczywistość. Przecież każdy budynek, który wyszedł spod ręki architekta i powstaje w realnym świecie, czemuś lub komuś służy, a jego rola nie ogranicza się tylko i wyłącznie do estetycznego wyrazu. Dlatego, choć właściwa kompozycja istotna jest w każdym dziele, w architekturze ma swoje wymierne odzwierciedlenie, a jej zachwianie – niestety wymierne, negatywne skutki. To rzutuje też na osobę i podejście twórcy, dlatego według mnie architekt, owszem musi tworzyć z pasją, ale też z wielką odpowiedzialnością.

Redakcja

No tak, mamy wiele przykładów obiektów, które zachwycają swoim designem, ale niestety są po prostu niewygodne w użytkowaniu.

Leszek Kalandyk

Dokładnie, jak i na odwrót. Mnóstwo budynków postawiono lub zmodernizowane z myślą o funkcjonalności, jednak z całkowitym pominięciem estetyki i dziś szpecą one nasz krajobraz.

Redakcja

No dobrze, ale to są zazwyczaj wielkie obiekty tzw. dużej architektury, natomiast budownictwo jednorodzinne rządzi się innymi prawami.

Leszek Kalandyk

A dlaczego?

Redakcja

Mniejsze domy nie są zazwyczaj tak widoczne, często schowane w otulinie ogrodowej roślinności, nie ingerują aż tak intensywnie w urbanistykę.

Leszek Kalandyk

I to jest właśnie błędne podejście. Architektura jest jedna, bez znaczenia jakich obiektów ona dotyczy. A nawet ośmielę się stwierdzić, że w przypadku projektu domu jednorodzinnego, zwłaszcza tego z kategorii domów powtarzalnych, w znaczący sposób wpływa na kształtowanie krajobrazu. Domy jednorodzinne, czy budynki mieszkalne wielolokalowe powinny być wyjątkowo estetyczne, gdyż przez swoją wielokrotność powtórzeń, intensywnie tworzą formę przestrzeni. Cofnijmy się nieco w głąb wieków i spójrzmy na przepiękne miasta, jak chociażby nasz Kraków. Co w nim podziwiamy? Owszem Wawel, owszem kościoły, ratusz i pałacyki. Jednak całą zabudowę urbanistyczną, te urocze uliczki, czy to wokół Rynku, czy też na Kazimierzu tworzą piękne kamienice, będące przecież niczym innym jak domami mieszkalnymi. I teraz wyobraźmy sobie w ich miejsce budowle-koszmarki, postawione bez żadnych zasad kompozycji oraz organizacji przestrzeni, i co otrzymamy?

Redakcja

No tak, czyli warto dbać o to, by nasze domy jednorodzinne były po prostu estetyczne i zachwycały nie tylko nas.

Leszek Kalandyk

Dokładnie, w tym też swój udział mają urbaniści i planiści zajmujący się zagospodarowaniem miejscowych planów przestrzeni, jednak pierwsze słowo powinno należeć do architekta, gdyż on formuje dane dzieło. W przypadku budownictwa jednorodzinnego ta odpowiedzialność twórcy jest moim zdaniem szczególna, gdyż tworzy on po prostu dom – budynek będący tym naszym wymarzonym i przysłowiowym „własnym miejscem na ziemi”, w którym mieszkamy z rodziną, w którym toczy się nasze codzienne życie i najważniejsze jego chwile. Dom, w różnym znaczeniu, to przecież istota naszego jestestwa. Dlatego w tym wypadku, dobry pomysł architekta w szczególny sposób powinien być konsekwencją połączenia intersującej bryły z funkcjonalnym rozplanowaniem wnętrza oraz odpowiedzią na oczekiwanie przyszłych mieszkańców dotyczące wygody, trwałości i ekonomiczności. Ta komplementarność i właściwe podejście do idei dobrego domu, są niezwykle istotne i powinny, również z szacunku dla przyszłych mieszkańców, być przedmiotem wyjątkowej troski projektantów.

Redakcja

Dla Pana zdecydowanie tak jest, gdyż od początku swojej 44-letniej pracy na rzecz dobrej architektury, projektowanie odpowiedniej jakości budynków mieszkalnych ma szczególne znaczenie.

Leszek Kalandyk

Tak, i mimo mojej wiedzy wspartej ogromnym doświadczeniem, ciągle na nowo kroczę drogą odkrywania cech domu idealnego, która wobec systematycznie zmieniających się warunków, wydaje się procesem ewolucyjnie nieskończonym. Zmieniają się bowiem potrzeby ludzi, coraz częściej ukierunkowane na wysublimowaną estetykę, na zapewnienie zdrowego mikroklimatu. Do tego dochodzą problemy związane z zapotrzebowaniem na energię oraz obniżaniem kosztów utrzymania. Dlatego znalezienie optymalnej formy, zwłaszcza projektu, który nie jest realizowany na indywidulane zamówienie, nie jest procesem łatwym.

Redakcja

Jednak LK&1775 jest właśnie doskonałym efektem tych poszukiwań.

Leszek Kalandyk

Oj mam nadzieję, ale prawdziwą odpowiedzią czy tak jest faktycznie, będzie zainteresowanie nim potencjalnych inwestorów. Swoją drogą, popularność danego projektu jest dla architekta niezwykle miłym i fascynującym doznaniem, gdyż pokazuje, że idea którą się kierował, jest trafna i zasadna. I za to, korzystając z okazji pragnę wszystkim, którzy zadecydowali o tym, że projekt mojego autorstwa będzie ich domem, serdecznie podziękować.

 Redakcja

A tych jest zapewne niemało.

Leszek Kalandyk

Zdecydowania, praktycznie nie ma rejonu Polski, w którym nie stałby dom marki LK&Projekt. A i zagranicą jest ich wiele, i to nie tylko na europejskim kontynencie.

Redakcja

Skoro już jesteśmy przy marce, to nie możemy oprzeć się wrażeniu, że LK&1775 nie jest zbyt charakterystyczny dla pracowni LK&Projekt.

Leszek Kalandyk

Zapewne chodzi o to, że nie jest on wielką rezydencją, które często mam przyjemność projektować.

Redakcja

Dokładnie.

Leszek Kalandyk

Tu znowu dochodzimy do pewnego rodzaju błędnej sugestii. Owszem, duże domy a w zasadzie wille, są z pracownią LK&Projekt kojarzone, ale głównie dlatego, że po prostu są bardziej widoczne. Jednak ja jako architekt, nigdy nie generalizuję, ani nie klasyfikuję inwestorów. Stąd posiadam w swoim dorobku zarówno obiekty użyteczności publicznej, budynki wielolokalowe, jak i domy jednorodzinne – duże, średnie i mniejsze, często jeszcze uzupełnione o elementy małej architektury. LK&1775 stworzyłem, tak jak już wspominaliśmy, z myślą o klasycznej rodzinie, która szuka domu wygodnego, ale i ekonomicznego, o niezbyt wygórowanym, ale gwarantującym komfort mieszkania metrażu.

Redakcja

Rozumiem. Zanim jednak przejdziemy do omówienia tego projektu, chcę Pana zapytać dlaczego LK&1775 reprezentuje ideę „Domu na przyszłość” firmy Wienerberger i co ona dokładnie oznacza?

Leszek Kalandyk

Już wyjaśniam. Projekt powstał we współpracy z Wienerberger i został oparty na promowanej przez firmę koncepcji e4. Generalnie chodziło o stworzenie zrównoważonego domu ceramicznego. Współpraca pracowni LK&Projekt z Wienerberger wynikła też z uwagi wyjątkowych osiągnięć firmy w dziedzinie produkcji ceramicznych materiałów budowlanych o wysokiej jakości.

Domy budowane w proponowanej przez firmę Wienerberger koncepcji e4, bazują na myśleniu o budynku jako całości, który będzie bezawaryjnie użytkowany w perspektywie wieloletniej. Podstawą jest więc stworzenie nowoczesnego, ceramicznego domu niskoemisyjnego, który spełnia wszystkie obecne wymagania dotyczące odpowiedzialnego, energooszczędnego i zdrowego budownictwa realizowanego przy wysokim poszanowaniu dla środowiska naturalnego i dbałości o komfort życia oraz zdrowie i bezpieczeństwo mieszkańców. Symboliczne e4 odpowiada za takie kryteria jak: ekonomia, energia, ekologia, emocje i zdrowie.

Redakcja

Czyli?

Leszek Kalandyk

Czyli za dom, który będzie się odznaczał wyważonymi kosztami budowy i późniejszego utrzymania, dający poczucie sensowności inwestycji pod kątem finansowym. Zbudowany z naturalnych i trwałych materiałów, co wpływa na zapewnienie dobrego mikroklimatu i zdrowych dla mieszkańców murów, ale także zbudowany z myślę o ekologii i przyszłości pokoleń, którym powinniśmy pozostawić ziemię w jak najlepszej kondycji. Cechujący się dobrą wydajnością energetyczną, dzięki zastosowaniu nowoczesnych technologii i systemów umożliwiających produkcję energii cieplnej przez budynek i redukcję jej strat. To tak w skrócie, gdyż o koncepcji e4 długo by można mówić.



Redakcja

Zatrzymajmy się jeszcze na chwilę przy tej koncepcji. Wspomniał Pan o domie ceramicznym. Lubi Pan ten materiał?

Leszek Kalandyk

Bardzo. Nie tylko ten dom, ale wiele innych projektuję w ceramice. Materiał ten, mimo ogromnego rozwoju techniki i wprowadzania różnych nowości, od tysięcy lat jest jednym z najtrwalszych i najzdrowszych z wszystkich stosowanych w budownictwie. Wypalany naturalnie z wysoko wyselekcjonowanej gliny, ekologiczny i dający bezproblemowo wykorzystać się jako surowiec wtórny, nie zmienia swoich właściwości wraz z upływem czasu. Ma bardzo niską podatność na zmianę kształtu i na długo zachowuje swoje walory wizualne. Skutecznie chroni nas też przed hałasem przenikającym z zewnątrz, a także zabezpiecza przed dźwiękami wytwarzanymi wewnątrz domu. Jest odporny na zawilgocenia i wiatroszczelny. Zaletą jest także to, że budynek wzniesiony z ceramiki wymaga jedynie niewielkich kosztów utrzymania, co przy obecnych wysokich cenach daje duże oszczędności, a doskonałe właściwości termoizolacyjne wpływają na dobry współczynnik przenikania ciepła. Stabilizacji ulega również temperatura wewnątrz, jak i na zewnątrz budynku. Proces ten zachodzi zarówno w cyklu dobowym, jak i rocznym, co zapewnia prawidłowy dla naszego zdrowia mikroklimat utrzymywany na optymalnym dla człowieka poziomie. I co równie ważne — ceramika jest materiałem niepalnym i ognioochronnym. To też wpływa na bezpieczeństwo, a dom przecież z nim głównie się kojarzy.

Redakcja

No proszę, same zalety.

Leszek Kalandyk

Tak, nawet brzmi to jak z folderu reklamowego. Jednak i mówię to bez nuty ironii, ceramika jest moim zdaniem doskonałym materiałem budowlanym. By docenić jej zalety, znów zapraszam na mały historyczny spacer. Ceramiczne przedmioty codziennego użytku znamy jeszcze z okresu paleolitu, a w budownictwie na masową skalę stosowana była już w cywilizacjach starożytnych i na wszystkich kontynentach. To niesamowite, ale do dziś zachowane, znalezione przez archeologów dachówki pochodzą sprzed około 4000 lat! Mało tego, zarówno dachówki, jak i cegły mimo, że są de facto materiałem budowlanym, niejednokrotnie wyglądają jak arcydzieła. Sam mam taką cegłę, przywiezioną z Katmandu w Nepalu. Pięknie tworzą tam, czy np. na płd. Europy cudowne domy. Może dlatego właśnie jest mi tak bliska, gdyż ja uważam, że dom nie ma być budynkiem jednorodzinnym, ale prawdziwym, architektonicznym dziełem sztuki.

Redakcja

Oprócz użycia ceramiki, jakie założenia towarzyszyły panu przy projektowaniu LK&1775?

Leszek Kalandyk

Zaproponowałem powierzchnię użytkową ok. 140 m2, która jest niezależnie od koniunktury, optymalną przestrzenią gwarantującą ekonomiczność inwestycji, a jednocześnie wygodę użytkowania. W projekcie zaprojektowałem też jednostanowiskowy garaż, którego usytuowanie jest niewątpliwie ogromną zaletą, gdyż dzięki ulokowaniu go poza główną bryłą, w zależności od potrzeb można go zbudować później lub wcale.

Redakcja

Albo zbudować wiatę.

Leszek Kalandyk

Lub poszerzyć garaż o kolejne stanowisko. O tym będą już decydować mieszkańcy. W każdym razie wprowadzenie takich zmian jest naprawdę drobnostką. Jeśli chodzi o wnętrze, to jest ono moją bardzo przemyślaną koncepcją. Cała rodzina będzie mogła razem korzystać z wspólnych części i  jednocześnie każdy z jej członków znajdzie dla siebie odpowiednie miejsce odpoczynku. Do domu wchodzimy przez niemałą sień. Taki większy przedsionek zaplanowałem celowo, by stworzyć miejsce na małą komodę i sofę. W ten sposób zyskujemy możliwość swobodnego rozebrania się, ściągnięcia butów, a także przyjęcia gości. Dbając o aspekty praktyczne, dodałem też zawsze potrzebne pomieszczenie gospodarcze na schowanie różnych sprzętów. Dalej, po prawej stronie widnieje pomieszczenie techniczne z bezpośrednim, zadaszonym przejściem do garażu, w którym jest zamontowana instalacja obsługująca pompę ciepła oraz przemiennik częstotliwości zmiany prądu używany przy fotowoltaice. Korytarz kieruje nas do łazienki i sąsiadującego z nią dodatkowego pokoju. Taki kąt, moim zdaniem jest wręcz niezbędny w każdym domu. Można w nim przyjąć gości, zagospodarować na gabinet lub, gdy zachodzi potrzeba, przygotować jako lokum dla starszych rodziców, których mamy pod opieką. Z tego też względu w pobliskiej łazience jest zaplanowany wygodny — bardzo przydatny przy niedomaganiach ruchowych – prysznic. Pozostałą cześć parteru zajmuje reprezentacyjna, połączona dzienna strefa wspólna. Kuchnia, spiżarnia (jestem zwolennikiem takiego pomieszczenia i sądzę, że niejedna osoba zajmująca się gotowaniem w domu ze mną się zgodzi), jadalnia i wspaniały, również otwarty w pionie salon!

Redakcja

Pięknie.

Leszek Kalandyk

Przy takiej kubaturze domu rzadko architekci stosują to rozwiązanie, ja jednak zdecydowałem się tak go właśnie zaprojektować, by urozmaicić i zdynamizować przestrzeń oraz spotęgować niebanalne wrażenie wizualne i duchowe odczucia. Salon staje się dzięki temu doskonale doświetlonym, wyjątkowo reprezentacyjnym i dekoracyjnym miejscem. Z wspólnej przestrzeni na piętro prowadzą ażurowe schody. Celowo została wybrana taka konstrukcja, bowiem lekkie stopnie z prześwitami nie przytłaczają, a odpowiednio zaaranżowane, mogą przesądzić o designie domu, stając się bardzo efektownym, trójwymiarowym elementem. Piętro charakteryzuje się wyraźnym podziałem na sypialnię z garderobą dla rodziców i dwoma, ustawnymi pokojami dla dzieci, w których bez problemu pomieścimy potrzebne łóżka, szafy, półki, biurka, zabawki. Do dyspozycji całej rodziny mamy również obszerną (by nie mnożyć kosztów), pojedynczą łazienkę i praktyczną pralnię. Jako architekt zwracam na to szczególną uwagę, pralnia na piętrze jest niezwykle funkcjonalnym rozwiązaniem i aż dziwi fakt, że często projektuje się ją gdzie indziej. Lokalizacja pralni powinna być tam, gdzie się przebieramy, kąpiemy, zmieniamy pościel i nie musimy tych rzeczy nosić przez inną kondygnację. Dla wygody mamy tu jeszcze mini pokoik porządkowy, a pozostała część piętra zachwyca wspaniałą antresolą i rozległymi zewnętrznymi tarasami oraz balkonami, do których prowadzi bezpośrednie przejście z każdego pokoju.




Redakcja

Funkcjonalne rozplanowanie pomieszczeń nie jest jedyną zaletą wnętrza LK&1775. Niezwykle istotną rolę ogrywa też jego doświetlenie.

Leszek Kalandyk

Dokładnie — od parteru aż do piętra, a od strony ogrodowej zachwyca cała ściana wielkoformatowych przeszkleń. Dzięki temu zdecydowanie poprawiamy estetykę przestrzenną, otwieramy wnętrza na otoczenie, zapewniamy sobie bliższy kontakt z naturą, korzystamy z zdrowszego źródła światła jakim są promienie słoneczne, ale też oszczędzamy na rachunkach za energię elektryczną i ogrzewanie – tak jak w założeniach koncepcji domu e4. Jeszcze niedawno te oszczędności nie rekompensowały strat ciepła na takiej powierzchni, ale przewidziana szczelna stolarka okienna, wykorzystująca dwie ściany szczytowe całkowicie je niweluje. Warto przy okazji wspomnieć o jeszcze jednym praktycznym detalu. Przeszklenia szczytowe w domu są odsunięte od lica i chronione zadaszeniem, dzięki czemu szyby nie są narażone na  opady atmosferyczne i  nie wymagają częstego mycia.

Redakcja

Faktycznie praktyczne

Leszek Kalandyk

Te niby drobne niuanse są odzwierciedleniem tego, co mówiłem wcześniej – odpowiedzialnego podejścia architekta do domu jako całości. Prawdziwą sztuką bowiem jest zaprojektowanie domu takiego by zachwycał, ale też by zwyczajnie był wygodny. Domownicy mają w nim spędzać wspólnie czas i wskazane jest, by mogli go wykorzystywać w stopniu maksymalnym na przyjemności, a minimalnym na narzucone obowiązki. Dobra architektura, w miarę możliwości powinna to zapewniać.

Redakcja

To ma też przełożenie na całą bryłę?

Leszek Kalandyk

Oczywiście, że tak. Konstrukcję całości oparłem o plan prostokąta. Jego prostota od dawna w sposób niemalże intuicyjny, była wykorzystywana jako forma budownictwa niezwykle racjonalnego i do dziś nic się w tym temacie nic się nie zmieniło.

Tę tradycyjną mądrość budowniczych wykorzystałem w pełni, ubierając jednak sylwetkę domu w nowoczesną estetykę. W efekcie powstał projekt domu w typie „stodoły”, którego podstawowa konstrukcja i wszelkie inne elementy są tak zaprojektowane, by dom był niezwykle funkcjonalny, ale też oszczędny w budowie i późniejszej eksploatacji.

Redakcja

Czyli dom kompletny…

Leszek Kalandyk

A raczej „Dom na przyszłość”. Aby jednak taki się stał, czyli trwały i zdrowy, musi być zbudowany z odpowiednich materiałów. Jednowarstwowe ściany z ceramiki poryzowanej Porotherm firmy Wienerberger, o szerokości 44 cm zapewniają zdrowy mikroklimat oraz szybkie i łatwe murowanie (co z kolei pozwala nam dokonać sporych oszczędności w opłacaniu ekip budowlanych). Łącząc je z ociepleniem wełną mineralną osiągamy jeden z najlepszych współczynników przenikania ciepła na poziomie U = 0,17 W/(m2·K). Mamy więc mur w technologii Porotherm Dryfix cieplejszy, bezpieczny, nie wymagający dodatkowego ocieplenia, na który łatwo położyć różnego rodzaju materiały elewacyjne. Jeśli do tego dołożymy szczelne, trzyszybowe okna aluminiowe oraz zaplanowane instalacje OZE i rekuperację mechaniczną z odzyskiem ciepła otrzymamy dom, w którym mniej będziemy płacić za prąd, a koszt ogrzewania i ciepłej wody (wg. dzisiejszych stawek) wyniesie ok. 100 zł miesięcznie. Biorąc pod uwagę bardzo ważną w obecnych czasach ekonomiczność budowy, zaprojektowałem też harmonijnie wkomponowany w sylwetkę budynku, minimalistyczny, bez zbędnych lukarn, dwuspadowy dach. To bardzo uniwersalna i kolejna łatwa do wykonania, ograniczająca straty energii konstrukcja, w której mamy ekonomiczną krokwiowo-belkową więźbę dachową. Dzięki nowatorskim rozwiązaniom prefabrykacji udało się też bez dodatkowego, kosztownego zbrojenia i jętki dachowej, zyskać rozpiętość stropu pomiędzy ścianami o szerokości 7m.

Redakcja

To ma znaczenie?

Leszek Kalandyk

I to duże. Zazwyczaj w domach jednorodzinnych nie przekracza ona 6m, a warto zaznaczyć, że im jest większa, tym większe można uzyskać przestrzenie i otworzyć wnętrze aż do kalenicy. Wracając do materiałów, na dachu mamy ceramiczną dachówkę płaską Koramic firmy Wienerberger. Zapewnia szczelne jego pokrycie, charakteryzuje się też wysoką wytrzymałością na zmienne temperatury i niesprzyjające warunki atmosferyczne, wyjątkową trwałością, bardzo dobrą izolacyjnością cieplną oraz akustyczną, a także odpornością na porastanie mchami i glonami, co ma niebagatelny wpływ na utrzymanie czystości na dachu i jego ogólną estetykę. Płaska powierzchnia dachówki umożliwia jej zastosowanie również na elewacji. Wykończenie elewacji dachówką jest nie tylko modnym ostatnio trendem wynikłym z poszukiwania przez architektów nowatorskiej formy plastyki budynków, ale ma ono również swoje uzasadnienie praktyczne. Położenie na ścianach trwalszego niż tynk materiału ogranicza zastosowanie właściwie niezbędnych z czasem, kosztownych zabiegów pielęgnacyjnych, gdyż w obecnie ściany zewnętrzne budynków narażone są na duże zanieczyszczenia i zapylenia. W LK&1775 wygodę utrzymania czystości potęguje dodatkowo gładkie przejście linii z dachu ze schowanymi rynnami i pozbawionego okapów. A dla przełamania antracytowej monotonii dachówki, zaproponowałem dodatkowe wykończenie elewacji ceramicznymi płytkami klinkierowymi Terca firmy Wienerberger, posiadającymi podobne jak dachówka walory.

Redakcja

Można więc śmiało uznać, że LK&1775 stanie się idealną propozycją na wymarzony dom dla klasycznej polskiej rodziny, która będzie mogła w nim bezawaryjnie i wygodnie mieszkać co najmniej przez 50 lat!

Leszek Kalandyk

Tak dobra jakość ceramicznych materiałów to zapewnia. Dodam może jeszcze tylko, że wspólnie z firmą Wienerberger przygotowaliśmy dodatkowy pakiet korzyści, który czyni jego budowę jeszcze bardziej opłacalną.

Redakcja

To na pewno podniesie jego atrakcyjność, a dokładniej na czym on polega?

Leszek Kalandyk

W porównaniu do wielu gotowych projektów domów jednorodzinnych, można wiele zyskać. Firma Wienerberger zaoferowała rabat w kwocie 6 800 zł wypłacany bezpośrednio za zakup produktów na ściany, dach, podjazd i ścieżki ogrodowe oraz bezpłatne szkolenie dla ekipy wykonawczej z technologii Porotherm Dryfix, a także profesjonalne wsparcie na budowie przez Doradców Technicznych. Natomiast nasza pracownia przygotowała całkowicie gratisowy dodatkowy projekt wykonawczy (zazwyczaj dostępny na zamówienie tylko przy projektach indywidualnych), uwzględniający szczegółowe rozwiązania architektury i konstrukcji wraz z wszelkimi detalami. Dzięki niemu budujący będą mogli w pełni kontrolować koszty budowy.

Redakcja

Świetne wieści dla budujących.

Leszek Kalandyk

Sądzę, że nawet bardzo dobre. I dlatego LK&1775 uosabia koncepcję „Domu na przyszłość” pod każdym względem. Dla inwestora liczy się bowiem estetyka, trwałość, wygoda oraz ekonomia. I może w obecnych czasach jeszcze ekologia oraz kwestia życia w zdrowym budynku. Dla architekta cel zawsze pozostaje ten sam. Znaleźć właściwą formę, która w swojej kompozycji uwzględni właśnie te wszystkie potrzeby i oczekiwania przyszłego mieszkańca domu.