W małej miejscowości na osiedlu budynków jednorodzinnych stoi dom. Nietuzinkowy, wyniosły. Dookoła niego wyrasta zabudowa pochodząca z różnych okresów, a pośrodku – on, dumny, nowoczesny, duży. Działka, na której stoi, na początku opuszczona, zarośnięta nie przypominała dzisiejszego zadbanego ogrodu. Ale ją starannie przygotowano, jak na taką inwestycję przystało.

Z założenia dom miał być nowoczesny i bardzo duży. I taki powstał. Budynek z częściowo dwuspadowym dachem, zdeterminowanym warunkami zabudowy.  Rozczłonkowana bryła z dwoma ramiona tworzącymi patio, które dodaje całości dostojeństwa. Formę silnie rozrzeźbiono zadaszonymi tarasami, co czyni ją ciekawą i atrakcyjną, ale także jest to bardzo funkcjonalne rozwiązanie w polskiej strefie klimatycznej.  Patio posiada dwie części – otwartą, niezadaszoną, z pięknie zadbanym trawnikiem, i zadaszoną,  dodającą komfortu. Elewacje budynku pokryto tynkiem silikonowym o najmniejszym uziarnieniu, płytami spiekowymi i drewnem tekowym. Okna są aluminiowe z aluminiowymi, regulowanymi żaluzjami, natomiast balustrady – szklane. Część tarasu została wykonana z drewna egzotycznego. Dom posiada iluminację, dzięki której wieczorem można podziwiać jego drugą, równie piękną odsłonę.

Główne wejście do budynku wiedzie przez sień w kilku kierunkach: na wprost do pokoju dziennego, na lewo w kierunku części kuchenno-jadalnej oraz na prawo do ogólnodostępnej łazienki i garażu. Nad sienią znajduje się antresola, wychodząca także na bardzo duży pokój dzienny. Duży salon był jednym z założeń projektowych, stąd jego przestrzeń mierzy blisko 70 m2 i sięga dwóch kondygnacji. – Przestrzeń dla ducha powinna być wysoka, bo duch wtedy lepiej wypoczywa – tłumaczy rozwiązanie architekt Leszek Kalandyk. To ciekawy i niezbyt często spotykany zabieg, trzeba przyznać. Dzienny pokój jest niezakłócony, bowiem kuchnia i jadalnia stanowią odrębne pomieszczenia, choć otwarte na siebie nawzajem. Z jadalni przechodzi się na zadaszony taras zewnętrzny z grillem, można rzec – dodatkowy pokój jadalny. Projektowano płytką, 20-centymetrową warstwę wody, mającą otoczyć taras, jednak ostatecznie zamierzenia tego nie zrealizowano. Do kuchni przynależy spora spiżarnia, gdzie wstępnie można przygotować półprodukty. W tej części domu znajduje się jeszcze niemały gabinet z oknem w kierunku ogrodu. Drugie skrzydło budynku mieści sypialnię rodziców z dwiema symetrycznymi garderobami, drugą łazienkę parteru oraz pokój dla małego dziecka. Ta część jest mocno wydzielona z całości domu i otoczona ogrodem. Dopełnienie dolnej kondygnacji stanowi garaż na 4 samochody, z wewnętrznym przejściem oraz pomieszczeniem gospodarczym.

Piętro również jest podzielone na dwa skrzydła, połączone hallem i wspomnianą antresolą. W każdym z nich mieści się pokój dziecka z wyjściem na taras i łazienką. Oprócz tego, w lewej części zaprojektowano pomieszczenie fitness połączone z zielonym tarasem i oryginalnymi ławkami – te bowiem wykonano ze szkła, dzięki czemu doświetlają znajdujący się bezpośrednio pod tym taras na parterze. W drugim skrzydle piętra zlokalizowano dużą bibliotekę z własnym, odrębnym tarasem.